sobą nie niesie. Znamionuje tylko próżnię duchową, jaka się tworzy w pewnych kręgach zachodniej cywilizacji. Bo co innego piękno, zdrowie i higiena, a co innego - jak powiedział pewien myśliciel - "próżnowanie na pokaz".<br>&lt;au&gt;Krzysztof Mętrak &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;page nr=60&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;JOANNY GRA O WSZYSTKO&lt;/&gt;<br>To było gorące lato. Dla mnie okropne - wspomina. Kończyła studia, pisała pracę magisterska, lada moment musiała wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania. I nie bardzo wiedziała, co dalej ze sobą zrobić. Małgorzata Maliszewska - kiedyś autorka, teraz szefowa firmy fonograficznej MJM - mówiła: &lt;hi rend="italic"&gt; Przyjedź do Londynu, popracujesz u mnie, potem zobaczymy, może zostaniesz modelką... chyba nie masz teraz innego pomysłu na życie? &lt;/&gt;.<br> Miała taki pomysł. "Od