próbuje odepchnąć napastnika. On jednak dotrzymuje słowa. Zanosi się na śmierć przez uduszenie. Gwałciciel oplata szyję dziewczyny kablem elektrycznym, powodując z góry zaplanowany ucisk krtani..."<br>- Choćże tu na chwilę, to coś zobaczysz - woła męża żona na telewizję.<br>- Nie idę, bo jem - odpowiada i wsuwa dalej tłusty kawał boczku z musztardą, majonezem i <orig>keczukiem</>. <br>"(..) napastnik cały czas używał noża i terroryzował nim swoją ofiarę przeciągając umiejętnie ostrze, tak by nie pozostawić śladów, po skórze jej twarzy, szyi, pleców, ud (..)" hmn.., pan Korbiel wsunął do ust szczególnie soczysty kawałek pokarmu.<br>- Choćże bo pogoda jest - woła żona męża na pogodę.<br>- Oglądaj, to mi powiesz