Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Jak to Haczyk? Do tej panienki miałeś lecieć - zdziwił się Janczur. - Już ci się odmieniło?
- A bo ja wiem, czy ona da dupy, czy nie da? - odpowiedział szczerze. - W zeszłą niedzielę wywaliłem dwie dychy na wino. Wypiła litr, a i tak i nic z tego nie wyszło. Jak jej chciałem majtki ściągnąć, to tak wrzasnęła, że aż się cała rodzina zleciała! - pokręcił głową z niezadowoleniem.- To już wolę te trzy dychy dołożyć i mieć pewność, że coś z tego będzie.
- Co racja to racja - odezwał się Banasik. - Z panienkami z wioski to nigdy nic nie wiadomo, a tutaj masz seks na
Jak to Haczyk? Do tej panienki miałeś lecieć - zdziwił się Janczur. - Już ci się odmieniło?<br>- A bo ja wiem, czy ona da dupy, czy nie da? - odpowiedział szczerze. - W zeszłą niedzielę wywaliłem dwie dychy na wino. Wypiła litr, a i tak i nic z tego nie wyszło. Jak jej chciałem majtki ściągnąć, to tak wrzasnęła, że aż się cała rodzina zleciała! - pokręcił głową z niezadowoleniem.- To już wolę te trzy dychy dołożyć i mieć pewność, że coś z tego będzie.<br>- Co racja to racja - odezwał się Banasik. - Z panienkami z wioski to nigdy nic nie wiadomo, a tutaj masz seks na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego