Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
letniego Kacperka S. Własna matka groziła mu nożem. Na szczęście w porę interweniowali policjanci wezwani przez zrozpaczonego ojca chłopczyka.
Agnieszka N. (31 l.), wyprowadzając się miesiąc temu od Rafała S. (33 l.), postanowiła zabrać ze sobą ich syna. Z Woli przeniosła się na Ochotę. Ojciec nie chciał tracić kontaktu z malcem i często go odwiedzał w mieszkaniu przy Grójeckiej. W sobotę, tuż po godz. 11 też się tam zjawił. Gdy tylko wszedł do środka, matka stała się agresywna, była w takiej złości, że aż uderzała głową o ścianę.
Rafał S. nie chciał jej dłużej drażnić swoją obecnością i wyszedł. Potem już
letniego &lt;name type="person"&gt;Kacperka S.&lt;/&gt; Własna matka groziła mu nożem. Na szczęście w porę interweniowali policjanci wezwani przez zrozpaczonego ojca chłopczyka.<br>&lt;name type="person"&gt;Agnieszka N.&lt;/&gt; (31 l.), wyprowadzając się miesiąc temu od &lt;name type="person"&gt;Rafała S.&lt;/&gt; (33 l.), postanowiła zabrać ze sobą ich syna. Z &lt;name type="place"&gt;Woli&lt;/&gt; przeniosła się na &lt;name type="place"&gt;Ochotę&lt;/&gt;. Ojciec nie chciał tracić kontaktu z malcem i często go odwiedzał w mieszkaniu przy &lt;name type="place"&gt;Grójeckiej&lt;/&gt;. W sobotę, tuż po godz. 11 też się tam zjawił. Gdy tylko wszedł do środka, matka stała się agresywna, była w takiej złości, że aż uderzała głową o ścianę.<br>&lt;name type="person"&gt;Rafał S.&lt;/&gt; nie chciał jej dłużej drażnić swoją obecnością i wyszedł. Potem już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego