kapłana jest złożyć i tę ofiarę za Chrystusa. Ginę za nauczanie religii. Nie płaczcie, ani nie smućcie się, idę do Mamusi i tam wszyscy się spotkamy. Żegnajcie mi zatem. Dziękuję Wam za wszystko. Przepraszam za wszelkie zło. Serdecznie ściskam, całuję i pozdrawiam. Bądź zdrów drogi Tatusiu, kochane siostry i drodzy malcy, wszyscy krewni i znajomi, Ślę wam kapłańskie błogosławieństwo. Po trzech miesiącach więzienia cieszę się, że godny jestem cierpieć i umrzeć. Więc nie rozpaczajcie, bo wszyscy się spotkamy. Całuję was serdecznie,<br><au>Wasz ks. Stanisław</></><br><br>Trzej kapłani: Bohatkiewicz, Maćkowiak i Pyrtek zostali rozstrzelani w lasku Borek koło Berezwecza, około 6 rano, 4