Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kapłana jest złożyć i tę ofiarę za Chrystusa. Ginę za nauczanie religii. Nie płaczcie, ani nie smućcie się, idę do Mamusi i tam wszyscy się spotkamy. Żegnajcie mi zatem. Dziękuję Wam za wszystko. Przepraszam za wszelkie zło. Serdecznie ściskam, całuję i pozdrawiam. Bądź zdrów drogi Tatusiu, kochane siostry i drodzy malcy, wszyscy krewni i znajomi, Ślę wam kapłańskie błogosławieństwo. Po trzech miesiącach więzienia cieszę się, że godny jestem cierpieć i umrzeć. Więc nie rozpaczajcie, bo wszyscy się spotkamy. Całuję was serdecznie,
Wasz ks. Stanisław

Trzej kapłani: Bohatkiewicz, Maćkowiak i Pyrtek zostali rozstrzelani w lasku Borek koło Berezwecza, około 6 rano, 4
kapłana jest złożyć i tę ofiarę za Chrystusa. Ginę za nauczanie religii. Nie płaczcie, ani nie smućcie się, idę do Mamusi i tam wszyscy się spotkamy. Żegnajcie mi zatem. Dziękuję Wam za wszystko. Przepraszam za wszelkie zło. Serdecznie ściskam, całuję i pozdrawiam. Bądź zdrów drogi Tatusiu, kochane siostry i drodzy malcy, wszyscy krewni i znajomi, Ślę wam kapłańskie błogosławieństwo. Po trzech miesiącach więzienia cieszę się, że godny jestem cierpieć i umrzeć. Więc nie rozpaczajcie, bo wszyscy się spotkamy. Całuję was serdecznie,<br>&lt;au&gt;Wasz ks. Stanisław&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Trzej kapłani: Bohatkiewicz, Maćkowiak i Pyrtek zostali rozstrzelani w lasku Borek koło Berezwecza, około 6 rano, 4
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego