Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
dziesięcioma laty, przecież, przecież..." "Wszystko, co trzeba było, to już wywieźli... A poza tym wszystko zostało... o, znowu bardziej popękała tu podmurówka..." Wchodzimy... Ciasny długi korytarz, pokoje, szafy z książkami, stoły z doniczkami, ze starą suchą ziemią... wszędzie walają się książki, sprzęty - opuszczone biedne kawałki - meble... Nad drzwiami kolorowa ludowa malowanka. W kuchni malowanki na szkle. W łazience - stoi stara pralka.

"O, w tej pralce wszystko sobie prał..." "A tu wisi jeszcze jego koszula... musiał ją sobie wyprać, powiesił i już nie zdążył włożyć..." "Taki wielki profesor, a tak skromnie żył!" "Na tym łóżku umarł! Na tym łóżku leżał pod koniec
dziesięcioma laty, przecież, przecież..." "Wszystko, co trzeba było, to już wywieźli... A poza tym wszystko zostało... o, znowu bardziej popękała tu podmurówka..." Wchodzimy... Ciasny długi korytarz, pokoje, szafy z książkami, stoły z doniczkami, ze starą suchą ziemią... wszędzie walają się książki, sprzęty - opuszczone biedne kawałki - meble... Nad drzwiami kolorowa ludowa malowanka. W kuchni malowanki na szkle. W łazience - stoi stara pralka.<br> &lt;page nr=48&gt;<br> "O, w tej pralce wszystko sobie prał..." "A tu wisi jeszcze jego koszula... musiał ją sobie wyprać, powiesił i już nie zdążył włożyć..." "Taki wielki profesor, a tak skromnie żył!" "Na tym łóżku umarł! Na tym łóżku leżał pod koniec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego