Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
swoją własność. - Sam projekt też ma wiele niedociągnięć - mówi burmistrz - jest niefunkcjonalny i prawdopodobnie nie zostanie przyjęty ani przez straż pożarną, ani przez sanepid. Dodaje jednak, że - konieczne jest znalezienie rozwiązania, które służyć będzie mieszkańcom przyzwyczajonym do robienia tam zakupów.
Dla starosty najważniejsze jest przeprowadzenie remontu. - A wiadomo, że jak maluje się mieszkanie, trzeba wynieść meble - mówi. Pozostaje tylko pytanie gdzie. Nikt z decydentów jednak nie udziela odpowiedzi.
Zaledwie kilkadziesiąt metrów w bok, na dawnych terenach Pekpolu, powstaje prywatna hala targowa. Ruszyć ma latem. Podobno jest już ponad stu chętnych do wydzierżawienia tam stoisk, chociaż przedstawiciele TZK zarzekają się, że żaden z
swoją własność. - Sam projekt też ma wiele niedociągnięć - mówi burmistrz - jest niefunkcjonalny i prawdopodobnie nie zostanie przyjęty ani przez straż pożarną, ani przez sanepid. Dodaje jednak, że - konieczne jest znalezienie rozwiązania, które służyć będzie mieszkańcom przyzwyczajonym do robienia tam zakupów.<br>Dla starosty najważniejsze jest przeprowadzenie remontu. - A wiadomo, że jak maluje się mieszkanie, trzeba wynieść meble - mówi. Pozostaje tylko pytanie gdzie. Nikt z decydentów jednak nie udziela odpowiedzi.<br>Zaledwie kilkadziesiąt metrów w bok, na dawnych terenach Pekpolu, powstaje prywatna hala targowa. Ruszyć ma latem. Podobno jest już ponad stu chętnych do wydzierżawienia tam stoisk, chociaż przedstawiciele TZK zarzekają się, że żaden z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego