Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
i umierania. Ziemia jest wspaniałą pornograficzną umieralnią! Przyjrzyj się, gdy ogarnia ją zimowa ciemność, gdy jak znicz dopala się słońce nad roztrzaskanym o wieczność widnokręgiem. A ty co? Uciekasz, uciekasz jak przestraszony królik. Dławi cię drugi człowiek, ty dławisz innych. Nie umiesz wybierać, nie nauczono cię wybierać. Trzęsiesz się jak małż w otwartej skorupie, wyrzucony na brzeg. Ja jestem twoją skorupą, która...
Zygmunt powinien już wcześniej przerwać Północnemu, ponieważ z dworca ruszyła lokomotywa i w tym momencie przetoczyła się z wagonowym żelastwem pod wiaduktem, zagłuszając najważniejszą część tyrady. Przypadek czy przeznaczenie? Co wysłało pociąg, niczym złośliwy zawiadowca, dla niezbyt zgrabnej retardacji
i umierania. Ziemia jest wspaniałą pornograficzną umieralnią! Przyjrzyj się, gdy ogarnia ją zimowa ciemność, gdy jak znicz dopala się słońce nad roztrzaskanym o wieczność widnokręgiem. A ty co? Uciekasz, uciekasz jak przestraszony królik. Dławi cię drugi człowiek, ty dławisz innych. Nie umiesz wybierać, nie nauczono cię wybierać. Trzęsiesz się jak małż w otwartej skorupie, wyrzucony na brzeg. Ja jestem twoją skorupą, która...<br>Zygmunt powinien już wcześniej przerwać Północnemu, ponieważ z dworca ruszyła lokomotywa i w tym momencie przetoczyła się z wagonowym żelastwem pod wiaduktem, zagłuszając najważniejszą część tyrady. Przypadek czy przeznaczenie? Co wysłało pociąg, niczym złośliwy zawiadowca, dla niezbyt zgrabnej retardacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego