swoich dużych rodzin, nie mają ciotek, babek, nianiek, gospoś, z którymi mogłyby obgadać różne sprawy, i narzucają to tym mężczyznom, a mężczyźni nie dość, że wykorzystywani w pracy do dna, po prostu, przychodzą do domu i mają drugie, drugą robotę. Myślę, ze panowie, właśnie ci którzy się nie decydują na małżeństwo, trochę się tego boją, to jest nadmiar obowiązków, ale to jest nasza wina.</><br><who1>- Panie Krzysztofie, lepiej się pan czuje, jako singiel, jako mężczyzna wolny?</><br><who6>- Myślę, że tutaj ważnym aspekcie w tym temacie, w którym tutaj jesteśmy jest fakt, iż ktoś wybiera samotność, po prostu, z własnej woli, po prostu.</><br><who1>- To