Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0607
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
doszło do pochodu gejów i lesbijek, ale także do protestu przeciwników związków homoseksualnych. Chociaż francuskie władze uznały już z góry postępowanie mera Begles Noela Mamere za łamanie prawa, a ślub osób tej samej płci za akt "nieważny i niebyły", zobowiązały miejscowych stróży porządku do zapewnienia spokojnego przebiegu tej ceremonii. Zastosowano manewr, aby zmylić demonstrantów. Tuż przed godziną 11.00 pod merostwo podjechał samochód z fikcyjną parą małżeńską, by prawdziwi narzeczeni mogli wejść do sali ślubów w spokoju.
Stephane Chapin, 34-letni pielęgniarz, i Bertrand Charpentier, o trzy lata młodszy od partnera magazynier, usłyszeli od mera, przepasanego trójkolorową szarfą, że łączy ich
doszło do pochodu gejów i lesbijek, ale także do protestu przeciwników związków homoseksualnych. Chociaż francuskie władze uznały już z góry postępowanie mera &lt;name type="place"&gt;Begles&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Noela Mamere&lt;/&gt; za łamanie prawa, a ślub osób tej samej płci za akt "nieważny i niebyły", zobowiązały miejscowych stróży porządku do zapewnienia spokojnego przebiegu tej ceremonii. Zastosowano manewr, aby zmylić demonstrantów. Tuż przed godziną 11.00 pod merostwo podjechał samochód z fikcyjną parą małżeńską, by prawdziwi narzeczeni mogli wejść do sali ślubów w spokoju.<br>&lt;name type="person"&gt;Stephane Chapin&lt;/&gt;, 34-letni pielęgniarz, i &lt;name type="person"&gt;Bertrand Charpentier&lt;/&gt;, o trzy lata młodszy od partnera magazynier, usłyszeli od mera, przepasanego trójkolorową szarfą, że łączy ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego