Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.15 (12)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
za duże na nasze możliwości, to jeszcze nic straconego. Zawsze można skorzystać z preferencyjnych kredytów studenckich.
W ostatnich pięciu latach wzięło je już 200 tys. osób.
ARTUR ADAMOWICZ

Co Marek Pol mógłby zepsuć w Sejmie?
Najgorszy z ministrów byłby najgorszym marszałkiem Sejmu?
- To byłby prawdziwy kataklizm - boją się posłowie. - Laska marszałkowska mogłaby tego nie wytrzymać - śmieją się. Czy Marek Pol - najgorszy minister w rządzie Leszka Millera - zostanie wicemarszałkiem Sejmu?
Marek Pol nie zgadza się, by odebrano mu jego ulubioną zabawkę - Ministerstwo Infrastruktury, i by został tylko wicepremierem bez teki. Leszek Miller musi więc coś wymyśleć, by zaspokoić chore ambicje swojego zastępcy
za duże na nasze możliwości, to jeszcze nic straconego. Zawsze można skorzystać z preferencyjnych kredytów studenckich.<br>W ostatnich pięciu latach wzięło je już 200 tys. osób.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;ARTUR ADAMOWICZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Co Marek Pol mógłby zepsuć w Sejmie?&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Najgorszy z ministrów byłby najgorszym marszałkiem Sejmu?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- To byłby prawdziwy kataklizm&lt;/&gt; - boją się posłowie. &lt;q&gt;- Laska marszałkowska mogłaby tego nie wytrzymać&lt;/&gt; - śmieją się. Czy Marek Pol &lt;q&gt;- najgorszy minister w rządzie Leszka Millera - zostanie wicemarszałkiem Sejmu?&lt;/&gt;<br>Marek Pol nie zgadza się, by odebrano mu jego ulubioną zabawkę - Ministerstwo Infrastruktury, i by został tylko wicepremierem bez teki. Leszek Miller musi więc coś &lt;orig reg="wymyślić"&gt;wymyśleć&lt;/&gt;, by zaspokoić chore ambicje swojego zastępcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego