Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
się widoczna w 1958 roku, roku "inwazji Czechosłowacji i pogromu kulturalnego w Polsce".
W gwałtownych słowach zamknął Kołakowski krytykę rewizjonizmu i równocześnie najskuteczniejszą jego obronę, która nie jest nawet obroną, a prostym stwierdzeniem faktu:
"Te sny o odmłodzonym lub zregenerowanym komunizmie, czy nawet o leninizmie który nie byłby stalinizmem, te marzenia, które mogą się wydać żałosne z intelektualnego punktu widzenia, odegrały swą rolę w dezintegracji systemu, którego jedną ze słabości jest niemożność obejścia się bez fasady ideologicznej jako zasady prawomocności władzy. To właśnie poprzez wykazywanie groteskowych kontrastów między frazeologią fasady a prawdą życia społecznego idea komunizmu nie-totalitarnego, która dziś wielu
się widoczna w 1958 roku, roku "inwazji Czechosłowacji i pogromu kulturalnego w Polsce".<br>W gwałtownych słowach zamknął Kołakowski krytykę rewizjonizmu i równocześnie najskuteczniejszą jego obronę, która nie jest nawet obroną, a prostym stwierdzeniem faktu:<br>"&lt;q&gt;Te sny o odmłodzonym lub zregenerowanym komunizmie, czy nawet o leninizmie który nie byłby stalinizmem, te marzenia, które mogą się wydać żałosne z intelektualnego punktu widzenia, odegrały swą rolę w dezintegracji systemu, którego jedną ze słabości jest niemożność obejścia się bez fasady ideologicznej jako zasady prawomocności władzy. To właśnie poprzez wykazywanie &lt;page nr=10&gt; groteskowych kontrastów między frazeologią fasady a prawdą życia społecznego idea komunizmu nie-totalitarnego, która dziś wielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego