Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
trasy, cały rozmach wielki,
Skoro nie mogę dostać zwyczajnej patelki."

Patelka to rzecz ważna, lecz nie o nią chodzi,
Malkontentowi w Polsce nic już nie dogodzi.
Zadowoliłaby go jedna rzecz:
Żeby kraj nasz się cofnął o ćwierć wieku wstecz.
Lecz że się nigdy nie zdarzy
To, o czym mętny łeb marzy,
Przeto my zbieramy swe plony,
A on jest ciągle niezadowolony.



MĄŻ I ŻONA
Wmawiała ciągle w męża, że jest polski Gogol,
Powiedziała mu tedy: "Umyj się i ogol,
Postawię cię jak pomnik na warszawskim rynku",
I szeptała w zachwycie: "O mój ty Szczedrynku!"
Tak nieraz próżna żona, w sobie zadufana
trasy, cały rozmach wielki,<br>Skoro nie mogę dostać zwyczajnej patelki."<br><br>Patelka to rzecz ważna, lecz nie o nią chodzi,<br> Malkontentowi w Polsce nic już nie dogodzi.<br> Zadowoliłaby go jedna rzecz:<br>Żeby kraj nasz się cofnął o ćwierć wieku wstecz.<br> Lecz że się nigdy nie zdarzy<br> To, o czym mętny łeb marzy,<br>Przeto my zbieramy swe plony,<br> A on jest ciągle niezadowolony.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;MĄŻ I ŻONA&lt;/&gt;<br>Wmawiała ciągle w męża, że jest polski Gogol,<br>Powiedziała mu tedy: "Umyj się i ogol,<br>Postawię cię jak pomnik na warszawskim rynku",<br>I szeptała w zachwycie: "O mój ty Szczedrynku!"<br>Tak nieraz próżna żona, w sobie zadufana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego