Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
Po powrocie do kraju po 1990 r. razem z teściem prowadził zakład betoniarski, przynoszący 7 mln starych złotych dochodu miesięcznie. Opowiada też, że pracował w Polmozbycie w Puławach, w Zakładach Futrzarskich w Kurowie (jako mechanik), że otworzył w Kurowie sklep i dobrze inwestował. Mówi, że był współwłaścicielem wielu firm, miał masarnię i chińską restaurację w Warszawie, fabrykę rur w Toruniu, udziały w Universalu, a przed sądem raz przyznał nawet, że był prezesem banku. Problemem było to, że nie potrafił przypomnieć sobie którego. Podczas przesłuchania w 1996 r., pytany o sytuację materialną, odpowiedział jednak: "Jestem na utrzymaniu żony, która obecnie nie pracuje
Po powrocie do kraju po 1990 r. razem z teściem prowadził zakład betoniarski, przynoszący 7 mln starych złotych dochodu miesięcznie. Opowiada też, że pracował w Polmozbycie w Puławach, w Zakładach Futrzarskich w Kurowie (jako mechanik), że otworzył w Kurowie sklep i dobrze inwestował. Mówi, że był współwłaścicielem wielu firm, miał masarnię i chińską restaurację w Warszawie, fabrykę rur w Toruniu, udziały w Universalu, a przed sądem raz przyznał nawet, że był prezesem banku. Problemem było to, że nie potrafił przypomnieć sobie którego. Podczas przesłuchania w 1996 r., pytany o sytuację materialną, odpowiedział jednak: "Jestem na utrzymaniu żony, która obecnie nie pracuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego