Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Pierwszej pomocy udzielili obu taternikom koledzy pod kierownictwem Wawrzyńca Żuławskiego, a następnie ciężko rannego Bernarda zniosła ekipa ratownicza przybyła z Zakopanego. Towarzysz rannego podtrzymywany przez kolegów zdołał sam zejść do schroniska. Bernard I. nie odzyskał przytomności i po dwóch dniach zmarł w zakopiańskim szpitalu.
W tym samym czasie znaleziono w masywie Cubryny zwłoki mężczyzny, jak się potem okazało, Władysława Z. z Bielska-Białej, który wyszedł z Zakopanego 12 lipca i słuch po nim zaginął. Na zwłoki natrafiono przypadkiem. Prawdopodobnie turysta zabłądziwszy odpadł i zginął na miejscu, o czym świadczyły obrażenia czaszki.
W osiem lat po tych wydarzeniach, 11 sierpnia 1958 r
Pierwszej pomocy udzielili obu taternikom koledzy pod kierownictwem Wawrzyńca Żuławskiego, a następnie ciężko rannego Bernarda zniosła ekipa ratownicza przybyła z Zakopanego. Towarzysz rannego podtrzymywany przez kolegów zdołał sam zejść do schroniska. Bernard I. nie odzyskał przytomności i po dwóch dniach zmarł w zakopiańskim szpitalu.<br>W tym samym czasie znaleziono w masywie Cubryny zwłoki mężczyzny, jak się potem okazało, Władysława Z. z Bielska-Białej, który wyszedł z Zakopanego 12 lipca i słuch po nim zaginął. Na zwłoki natrafiono przypadkiem. Prawdopodobnie turysta zabłądziwszy odpadł i zginął na miejscu, o czym świadczyły obrażenia czaszki.<br>W osiem lat po tych wydarzeniach, 11 sierpnia 1958 r
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego