Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
z moimi super-elastycznymi spodniami wypchanymi dodatkowo od tyłu kompresami na jakieś dobre ćwierć metra. A mnie jakoś nie chciało się jej pomóc. Potem usiłowała ułożyć mnie na łóżku i tu też okazało się, że jestem z tych trudnych. Sama, mając już tego wszystkiego serdecznie dosyć, zagrzebałabym się chętnie w materac, tyle że powoli i ostrożnie, odciążając te najbardziej bolące mnie w wiadomym miejscu miejsca. A ta, że mam leżeć na plecach i myśląc, że nie rozumiem, w sposób wyrafinowanie zawzięty wgniatała moją obolałą pupę w łóżko. Sykałam, pokazywałam, błagałam. Nic nie pomogło. Musiałam widać ulec, bo potem to już się
z moimi super-elastycznymi spodniami wypchanymi dodatkowo od tyłu kompresami na jakieś dobre ćwierć metra. A mnie jakoś nie chciało się jej pomóc. Potem usiłowała ułożyć mnie na łóżku i tu też okazało się, że jestem z tych trudnych. Sama, mając już tego wszystkiego serdecznie dosyć, zagrzebałabym się chętnie w materac, tyle że powoli i ostrożnie, odciążając te najbardziej bolące mnie w wiadomym miejscu miejsca. A ta, że mam leżeć na plecach i myśląc, że nie rozumiem, w sposób wyrafinowanie zawzięty wgniatała moją obolałą pupę w łóżko. Sykałam, pokazywałam, błagałam. Nic nie pomogło. Musiałam widać ulec, bo potem to już się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego