przeprosił mnie za opóźnienie i przedstawił mi kolegę, który dotrzyma mi towarzystwa. To był właśnie C. - jedyny w tym towarzystwie, który nie miał garnituru, tylko dżinsy i błękitną koszulę. Muskularny, opalony, krótko przycięte włosy i bardzo niebieskie oczy, miły uśmiech. Wyglądał tak młodo, że zapytałam, czy w tym roku robi maturę. I wtedy C. opowiedział mi o sobie. Mówił przez kwadrans, odpowiadając na każde pytanie. (Nie zadałam jednego: czym konkretnie zajmuje się Szef? Na oko było widać, że to rodzaj działalności, o której mówi się: "Im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwany".)<br>Ma 23 lata, mieszka niedaleko granicy, studiuje marketing i