Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
nie 10 pesos, ale dwa dolary (cztery razy drożej) - lodami można się zajadać od razu.

Za garść dolarów

Dziś za dolary wchodzi się nawet do muzeum rewolucji. Jaskółkami gospodarki rynkowej, opartej na prywatnej inicjatywie, stały się małe rodzinne restauracje, tzw. paladares. W paladar, gdzie kelnerką jest Miriam, z wykształcenia inżynier mechanik, na ścianie widnieje napis: "Klient ma zawsze rację" - iście kopernikański przełom w kraju, w którym od lat podstawowe produkty spożywcze są na kartki, a ochroniarze w sklepach zaglądają do siatek każdego wychodzącego klienta. Władze zezwoliły również Kubańczykom, którzy uzyskają odpowiednią licencję, na wynajmowanie pokojów turystom. Po rozpadzie bloku wschodniego El
nie 10 pesos, ale dwa dolary (cztery razy drożej) - lodami można się zajadać od razu.<br><br>&lt;tit&gt;Za garść dolarów&lt;/&gt;<br><br>Dziś za dolary wchodzi się nawet do muzeum rewolucji. Jaskółkami gospodarki rynkowej, opartej na prywatnej inicjatywie, stały się małe rodzinne restauracje, tzw. &lt;orig&gt;paladares&lt;/&gt;. W &lt;orig&gt;paladar&lt;/&gt;, gdzie kelnerką jest Miriam, z wykształcenia inżynier mechanik, na ścianie widnieje napis: "Klient ma zawsze rację" - iście kopernikański przełom w kraju, w którym od lat podstawowe produkty spożywcze są na kartki, a ochroniarze w sklepach zaglądają do siatek każdego wychodzącego klienta. Władze zezwoliły również Kubańczykom, którzy uzyskają odpowiednią licencję, na wynajmowanie pokojów turystom. Po rozpadzie bloku wschodniego El
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego