wydaje mi się, że strasznie dawno wyjechał. <br><br>- Wiem, że pracowałaś... <br>- Już od kilku miesięcy nie pracuję. <br>- Więc z czego żyjecie? I to, jak widzę, nieźle. <br><br>Co ja jej powiem? Bajeczkę o pieniądzach od stryja? Nie uwierzy. Ja też nie wierzę. Na pewno wersja Zośki jest prawdziwa. <br>- On cię utrzymuje? <br>- Nie męcz mnie! Utrzymuje, nie utrzymuje, nie wiem. <br>- Skąd masz na to wszystko? <br>- Przestań mnie dręczyć. Co mam robić? <br><br>- Powinniście się pobrać, skoro go na to stać. <br><br>- Co ty, ciociu?... Przecież on jeszcze nie skończył szkoły, żyje ze stypendium, a w ogóle... <br>- Z jakiego on jest domu? <br>- Spod strzechy! Ojciec chłop, ale