Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
z nich w ogóle nie widząc. W środku kotłowało mi się coś trudnego do opisania. Wśród licznych, budzących się we mnie uczuć, na pierwszy plan wybijała się nieprzeparta chęć nabicia siebie samej po pysku. Idiotka! Skończona, beznadziejna, piramidalna idiotka!!! Jak można było tak się dać naciąć?!!! Po to zrobiłam tyle męczących rzeczy, po to przepłynęłam ten cholerny Atlantyk, po to przepuściłam trzysta dolarów i miotałam się jak dziki, nie oświetlony osioł u brzegów Hiszpanii, żeby teraz dać się doprowadzić do szefa niczym bezmyślna krowa do rzeźni!!!
Mignęło mi wprawdzie w głowie, że krowy rzadko bywają wożone do rzeźni białymi mercedesami, ale
z nich w ogóle nie widząc. W środku kotłowało mi się coś trudnego do opisania. Wśród licznych, budzących się we mnie uczuć, na pierwszy plan wybijała się nieprzeparta chęć nabicia siebie samej po pysku. Idiotka! Skończona, beznadziejna, piramidalna idiotka!!! Jak można było tak się dać naciąć?!!! Po to zrobiłam tyle męczących rzeczy, po to przepłynęłam ten cholerny Atlantyk, po to przepuściłam trzysta dolarów i miotałam się jak dziki, nie oświetlony osioł u brzegów Hiszpanii, żeby teraz dać się doprowadzić do szefa niczym bezmyślna krowa do rzeźni!!!<br>Mignęło mi wprawdzie w głowie, że krowy rzadko bywają wożone do rzeźni białymi mercedesami, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego