kopalni "Wujek" na spotkanie pojednawcze. <br>W tej sytuacji jedynym cudotwórcą okazał się Wałęsa, który nie tylko zaprosił na imieniny Kwaśniewskiego, ale i generała. Dając jednak przy okazji argument tym, którzy mówią o zmowie w Magdalence. <br>A pojednanie? Kilku Papieży Polaków musiałoby umrzeć, żeby do niego doszło.<br>&lt;au&gt;GRAŻYNA ZWOLIŃSKA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>Nowosolanin: - W mediach pojawiła się ostatnio informacja o tym, że Lech Wałęsa wyprawia huczne imieniny. Zaprasza wielkie osobistości, w tym prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z żoną. Przy okazji przyznaje, że liczy na atrakcyjne prezenty. No cóż, skromności naszemu byłemu prezydentowi to raczej zarzucić nie można. <br><br>Stanisław z Gorzowa: - Nasi posłowie chcą sobie uchwalić dożywotnie