Niektórzy podejrzewali nawet, że zwariowałam. Dogma wymaga specyficznego podejścia. Trier na przykład tak ustawia sytuacje, że czasami aktorzy nie zdają sobie sprawy, że są filmowani. Dla kobiet, które grają bez charakteryzacji, jest to szczególnie trudne i krępujące. Björk radziła sobie znakomicie. Może dlatego, że jest młoda, a jej wizerunek w mediach to nieustanna prowokacja. Ja przeżywałam ogromny stres.<br><br>Nie drażni pani maniera Dogmy: rozchwiana kamera, chropowaty montaż, improwizowane ujęcia?<br><br>Trier pytany o to samo odpowiada tak: jak będą powstawały lepsze filmy robione metodą konwencjonalną, wtedy Dogma przestanie być potrzebna. Myślę, że on i jego koledzy próbują zmienić oblicze współczesnego kina, tak