Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
a poza nimi nikt w MSWiA nie jest w stanie podjąć rzeczowej dyskusji. Wygląda na to, że ekspert po prostu przepisał z atlasu listę psów bojowych, obrończych i dodał kilka pasterskich i stróżujących.

- Pit bull terrier nie jest przez nasz Związek Kynologiczny uznany za rasę, kto ma więc wystawić mu metrykę? - zastanawia się Andrzej Mania, szef Związku. - Na liście są rasy w ogóle w Polsce nie hodowane, takie jak mastiff pirenejski czy tybetański. Anatolian karabasha w życiu nie widziałem na oczy.

Nigdzie na świecie nie wymaga się zezwoleń aż na kilkadziesiąt ras. W Anglii i Francji np. zakazano hodowania kilku ras
a poza nimi nikt w MSWiA nie jest w stanie podjąć rzeczowej dyskusji. Wygląda na to, że ekspert po prostu przepisał z atlasu listę psów bojowych, obrończych i dodał kilka pasterskich i stróżujących.<br><br> - Pit bull terrier nie jest przez nasz Związek Kynologiczny uznany za rasę, kto ma więc wystawić mu metrykę? - zastanawia się Andrzej Mania, szef Związku. - Na liście są rasy w ogóle w Polsce nie hodowane, takie jak mastiff pirenejski czy tybetański. Anatolian karabasha w życiu nie widziałem na oczy.<br><br> Nigdzie na świecie nie wymaga się zezwoleń aż na kilkadziesiąt ras. W Anglii i Francji np. zakazano hodowania kilku ras
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego