Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
wklejały do zielników bądź układały w kolorowe bukiety, wplatając w nie wstążki. Te szlachcianeczki o imionach przez nią zdrobniałych, te wszystkie "Manitki", "Tyteczki", "Cieszki", "Jedynki", "Niteczki", "dobre Kłopotki", "Myszki", "Dziulki", "Przepiórki", stanowiły dla pisarki dużą pociechę. Mężna w cierpieniu serca (eskulap Święcicki, niesłowny kochanek, często powracał we wspomnieniach) starała się mieć pogodne oblicze. Nie może przecież tym wchodzącym dopiero w życie dziewczynom okazywać "zbiedzenia, zbolenia" wskutek zawodu miłosnego. Trzeba być przykładem hartu ducha, spokoju, opanowania.

Wśród całej gromadki Jadwiga Eysymonttówna wyróżniała się urodą i inteligencją, a przy tym ambicją dalszego kształcenia się poza Grodnem. Była jedną z pięciu córek zubożałego szlachcica
wklejały do zielników bądź układały w kolorowe bukiety, wplatając w nie wstążki. Te szlachcianeczki o imionach przez nią zdrobniałych, te wszystkie "Manitki", "Tyteczki", "Cieszki", "Jedynki", "Niteczki", "dobre Kłopotki", "Myszki", "Dziulki", "Przepiórki", stanowiły dla pisarki dużą pociechę. Mężna w cierpieniu serca (eskulap Święcicki, niesłowny kochanek, często powracał we wspomnieniach) starała się mieć pogodne oblicze. Nie może przecież tym wchodzącym dopiero w życie dziewczynom okazywać "zbiedzenia, zbolenia" wskutek zawodu miłosnego. Trzeba być przykładem hartu ducha, spokoju, opanowania.<br><br> Wśród całej gromadki Jadwiga Eysymonttówna wyróżniała się urodą i inteligencją, a przy tym ambicją dalszego kształcenia się poza Grodnem. Była jedną z pięciu córek zubożałego szlachcica
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego