Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
fotelu, z otwartym nożem sprężynowym w garści, i zastanawiałam się, czy całą resztę życia będę zmuszona spędzić w tej pozycji. Poruszony do głębi Diabeł najwyraźniej w świecie rozmyślał tylko o tym, jak ze mnie wydrzeć prawdę. Z pewnością posłużyłby się pistoletem, gdyby nie to, że stracił go wraz ze zmianą miejsca pracy. Nóż w moich rękach zniechęcał do bezpośrednich kontaktów.
O siódmej wieczorem zaniechał wreszcie wysiłków, zostawił walizkę i bez słowa wyjaśnienia opuścił mieszkanie. Zlazłam z fotela, założyłam za nim łańcuch i poprzysięgłam sobie nie wpuścić go na powrót.
O ósmej zadzwonił telefon. Zawahałam się, uznałam, że w zabójstwo przez telefon
fotelu, z otwartym nożem sprężynowym w garści, i zastanawiałam się, czy całą resztę życia będę zmuszona spędzić w tej pozycji. Poruszony do głębi Diabeł najwyraźniej w świecie rozmyślał tylko o tym, jak ze mnie wydrzeć prawdę. Z pewnością posłużyłby się pistoletem, gdyby nie to, że stracił go wraz ze zmianą miejsca pracy. Nóż w moich rękach zniechęcał do bezpośrednich kontaktów.<br>O siódmej wieczorem zaniechał wreszcie wysiłków, zostawił walizkę i bez słowa wyjaśnienia opuścił mieszkanie. Zlazłam z fotela, założyłam za nim łańcuch i poprzysięgłam sobie nie wpuścić go na powrót.<br>O ósmej zadzwonił telefon. Zawahałam się, uznałam, że w zabójstwo przez telefon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego