Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 6/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
lata. Jak to się stało?
- Mój ojciec łowił i któregoś dnia zabrał mnie nad rzekę. Wziąłem, akurat nieużywaną w tym momencie przez niego wędkę i po prostu zacząłem łowić. Ale nie jestem najmłodszym wędkarzem w historii. Mój 5-letni syn Michał po raz pierwszy chwycił za wędkę, kiedy miał cztery miesiące i leżał w wózku. Łapie ryby do tej pory. W ubiegłym roku wygrał zawody wędkarskie dla dzieci i młodzieży. W ciągu godziny złowił 14 ryb. Potem przez kilka tygodni spał ze swoim pucharem.
Gdzie łowi Pan najchętniej?
- Moim ulubionym miejscem jest San. Okolice zapory w Myczkowcach. Potrafię wsiąść w samochód
lata. Jak to się stało?<br>- Mój ojciec łowił i któregoś dnia zabrał mnie nad rzekę. Wziąłem, akurat nieużywaną w tym momencie przez niego wędkę i po prostu zacząłem łowić. Ale nie jestem najmłodszym wędkarzem w historii. Mój 5-letni syn Michał po raz pierwszy chwycił za wędkę, kiedy miał cztery miesiące i leżał w wózku. Łapie ryby do tej pory. W ubiegłym roku wygrał zawody wędkarskie dla dzieci i młodzieży. W ciągu godziny złowił 14 ryb. Potem przez kilka tygodni spał ze swoim pucharem.<br>Gdzie łowi Pan najchętniej?<br>- Moim ulubionym miejscem jest San. Okolice zapory w Myczkowcach. Potrafię wsiąść w samochód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego