Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
wepchnął je do jednej przegródki; w rezultacie przez pojęcie "pamiętniki" rozumiemy dziś zarówno kronikę rodzinną, uzupełnianą niekiedy przez pokolenia, jak diariusze podróży, opisy wypraw wojennych czy legacji poselskich. Różnie też przedstawiają się autorzy tych tekstów#zawdzięczamy je przecież nie tylko magnatom czy karmazynom, lecz i panom braciom pośledniejszej kategorii, wreszcie mieszczaństwu.
Jest rzeczą zrozumiałą, iż wielcy dygnitarze, stojący u steru państwa, nie zabiegali o publikację swych pamiętników, a i najbliższa rodzina oraz spadkobiercy mieli liczne powody, aby się o to nie starać. Na pełne wydanie diariuszaa Albrychta Stanisława Radziwiłła czy pamiętnika Jerzego Ossolińskiego przyszło więc czekać dość długo (ukazały się dopiero
wepchnął je do jednej przegródki; w rezultacie przez pojęcie "pamiętniki" rozumiemy dziś zarówno kronikę rodzinną, uzupełnianą niekiedy przez pokolenia, jak diariusze podróży, opisy wypraw wojennych czy legacji poselskich. Różnie też przedstawiają się autorzy tych tekstów#zawdzięczamy je przecież nie tylko magnatom czy karmazynom, lecz i panom braciom pośledniejszej kategorii, wreszcie mieszczaństwu.<br>Jest rzeczą zrozumiałą, iż wielcy dygnitarze, stojący u steru państwa, nie zabiegali o publikację swych pamiętników, a i najbliższa rodzina oraz spadkobiercy mieli liczne powody, aby się o to nie starać. Na pełne wydanie diariuszaa Albrychta Stanisława Radziwiłła czy pamiętnika Jerzego Ossolińskiego przyszło więc czekać dość długo (ukazały się dopiero
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego