Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Muskat



Ze wspomnień ratownika GOPR - Na grzyby!

Okazuje się, że górskie wycieczki połączone z grzybobraniem nie dla wszystkich mieszczuchów są miłym i zdrowym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Przypadkowe osoby w grupie grzybiarzy, nie zdające sobie sprawy, że wybierają się w góry, mogą być zdziwione, że to takie męczące.
Młoda mieszkanka Nowej Huty, będąc pierwszy raz w Gorcach, zmęczona i zdegustowana brakiem grzybów (miały rosnąć wszędzie), postanowiła zrobić psikusa współtowarzyszom i nie powróciła na umówione miejsce. Na własne życzenie zgubiła się w górach.
12 października 1980 roku o godzinie 14.30 ratownik GOPR w Ochotnicy Górnej Tadeusz Czajka został powiadomiony o
Muskat&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ze wspomnień ratownika GOPR - Na grzyby!&lt;/tit&gt;<br><br>Okazuje się, że górskie wycieczki połączone z grzybobraniem nie dla wszystkich mieszczuchów są miłym i zdrowym sposobem na spędzenie wolnego czasu. Przypadkowe osoby w grupie grzybiarzy, nie zdające sobie sprawy, że wybierają się w góry, mogą być zdziwione, że to takie męczące.<br>Młoda mieszkanka Nowej Huty, będąc pierwszy raz w Gorcach, zmęczona i zdegustowana brakiem grzybów (miały rosnąć wszędzie), postanowiła zrobić psikusa współtowarzyszom i nie powróciła na umówione miejsce. Na własne życzenie zgubiła się w górach.<br>12 października 1980 roku o godzinie 14.30 ratownik GOPR w Ochotnicy Górnej Tadeusz Czajka został powiadomiony o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego