niej życzliwość i przyzwolenie... Czuł, że zaraz ją zwycięży, że podda się jego woli.<br>"Zwyciężyłem ją!", pomyślał. Był szczęśliwy jak nigdy dotąd. Naraz ogarnął umysłem pozostałe gwiazdy. W jednej chwili znał myśli wszystkich Koloraków, ich pragnienia, marzenia i nawet sny. Poznał ich przyszłość. Na moment stał się władcą i tych migocących gwiazd, i Koloraków, którzy pozostali na jego planecie... których życie wydało mu się nudne i niewarte jego zainteresowania.<br>I wiedział, że swoje życie zwiąże z Ciemną Gwiazdą.</><br><br><div>Pierwszy, morderczy dzień na uprawach pereł był za nami. Palące słońce, dokuczliwi strażnicy, dużo pracy i głód, do którego nie mogliśmy się przyzwyczaić