Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
dające żadnej przyjemności, tępo spoglądali na chmarę rybek, które nadpłynęły, aż zakipiała woda, dreszczem elektrycznym trzepotały się obijając o nogi.
- Trzeba ciągnąć dalej - rzucił ogarek w wodę - jeżeli mamy nocować w porządnym hotelu, dotrzeć do Haidarabadu.
- Dobrze, tylko pozwól mi się wykąpać.
Zrzuciła sukienkę, przyklękła i rwała blask, ochlapywała się migotami, ciało jej szczupłe nabierało lśnienia późnego złota, łagodnie osunęła się z głębokim westchnieniem układając się na piaszczystym dnie płytkiej rzeczki. Woda dokoła niej poróżowiała od zmytego kurzu.
- Margit! - krzyknął, otwierała niechętnie oczy, słońce dokuczało. - Siadaj.
Podał jej rękę i dźwignął, lgnęła ku niemu ociężała i chłodna.
- Spójrz! - pokazał. - Tam koło
dające żadnej przyjemności, tępo spoglądali na chmarę rybek, które nadpłynęły, aż zakipiała woda, dreszczem elektrycznym trzepotały się obijając o nogi.<br>- Trzeba ciągnąć dalej - rzucił ogarek w wodę - jeżeli mamy nocować w porządnym hotelu, dotrzeć do Haidarabadu.<br>- Dobrze, tylko pozwól mi się wykąpać.<br>Zrzuciła sukienkę, przyklękła i rwała blask, ochlapywała się migotami, ciało jej szczupłe nabierało lśnienia późnego złota, łagodnie osunęła się z głębokim westchnieniem układając się na piaszczystym dnie płytkiej rzeczki. Woda dokoła niej poróżowiała od zmytego kurzu.<br>- Margit! - krzyknął, otwierała niechętnie oczy, słońce dokuczało. - Siadaj.<br>Podał jej rękę i dźwignął, lgnęła ku niemu ociężała i chłodna.<br>- Spójrz! - pokazał. - Tam koło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego