trudno, jak trudno o tobie nie myśleć!<br><br>W moim wieku nadzieje świtają i dnieją,<br>A ja właśnie zerwałem z tobą i z nadzieją<br><br>I śpiewam bez radości, zraniony boleśnie,<br>I śpiewając umieram - za wcześnie, za wcześnie...</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>ZAZDROŚĆ</><br>Nie umiem gryźć łańcuchów ni pięścią gwoździ wbijać!<br>Bóg stworzył mnie obłokiem, co mija, aby mijać.<br><br>Niech biją w moje serce spocone, ciężkie pięści!<br>Ja wiem, że się obłokom na ziemi nie poszczęści.<br><br>Kochanko pełna zdrady, trwaj zwiewnie i anielsko,<br>Gdy na twe łono spadnie spocone, ciężkie cielsko!<br><br>Obudzisz się, struchlejesz i będzie mrok na ziemi,<br>I będziesz się modliła wargami zbielałemi,<br><br>By Bóg