Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nim, i zapewne miliony po nim, poznał, jaki los może zgotować człowiekowi drugi człowiek.

Los
Tragedia wydarzyła się wiosną ubiegłego roku w albańskim sektorze Mitrowicy. Trwały zamieszki. Besim Kadriu, student ekonomii, biegał po miasteczku, szukając wśród dymu i wybuchów swej ciężarnej żony. Nie znalazł Valbony, ale jego znaleźli uzbrojeni serbscy milicjanci. Rzucił się do ucieczki. Został ostrzelany z broni maszynowej i trafiony w twarz. Cudem nie stracił przytomności. Mocno krwawił. Zdołał uciec i schronić się w rodzinnej wiosce. Tu nikt nie chciał mu pomóc. Nikt go nawet nie poznawał: jego twarz była jedną krwawą miazgą. Dopiero gdy pokazał swój paszport, sąsiedzi
nim, i zapewne miliony po nim, poznał, jaki los może zgotować człowiekowi drugi człowiek.<br><br>Los<br>Tragedia wydarzyła się wiosną ubiegłego roku w albańskim sektorze Mitrowicy. Trwały zamieszki. Besim Kadriu, student ekonomii, biegał po miasteczku, szukając wśród dymu i wybuchów swej ciężarnej żony. Nie znalazł Valbony, ale jego znaleźli uzbrojeni serbscy milicjanci. Rzucił się do ucieczki. Został ostrzelany z broni maszynowej i trafiony w twarz. Cudem nie stracił przytomności. Mocno krwawił. Zdołał uciec i schronić się w rodzinnej wiosce. Tu nikt nie chciał mu pomóc. Nikt go nawet nie poznawał: jego twarz była jedną krwawą miazgą. Dopiero gdy pokazał swój paszport, sąsiedzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego