Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nie znaczy - usprawiedliwić.
Tego osobowego wymiaru w "sprawie Hejnała" zabrakło. Zobaczyliśmy tylko instytucję. - Nikt nie spytał dlaczego, nikt nie próbował wysłuchać. Po prostu zebrali się i wydali wyrok - uważają ludzie. To wrażenie jeszcze wzmacniały słowa samego ojca Hejmy, który już po wszystkim opowiadał dzwoniącym do niego dziennikarzom, że konferencję zwołano, mimo iż on sam właśnie udawał się z Watykanu do Warszawy na rozmowy do IPN. Dużo mówił też o tym, że winny się nie czuje, a informacje zebrane przez IPN są częścią "większej operacji mającej na celu zszarganie pamięci Jana Pawła II i jego otoczenia".
Niektórzy wierzyli w jego słowa, bo IPN
nie znaczy - usprawiedliwić. <br>Tego osobowego wymiaru w "sprawie Hejnała" zabrakło. Zobaczyliśmy tylko instytucję. - Nikt nie spytał dlaczego, nikt nie próbował wysłuchać. Po prostu zebrali się i wydali wyrok - uważają ludzie. To wrażenie jeszcze wzmacniały słowa samego ojca Hejmy, który już po wszystkim opowiadał dzwoniącym do niego dziennikarzom, że konferencję zwołano, mimo iż on sam właśnie udawał się z Watykanu do Warszawy na rozmowy do IPN. Dużo mówił też o tym, że winny się nie czuje, a informacje zebrane przez IPN są częścią "większej operacji mającej na celu zszarganie pamięci Jana Pawła II i jego otoczenia". <br>Niektórzy wierzyli w jego słowa, bo IPN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego