Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
samochód osobowy. Samochód ten prawdopodobnie w ostatniej chwili zauważyła ta kobieta, gdyż gwałtownie cofnęła się do tylu. Była ona niewiele poza połową przejścia i gdyby się tylko zatrzymała, przejechałbym za nią w odległości co najmniej 2 m. W ten sposób doszło do wypadku.
Kobieta doznała niewielkich obrażeń, mój motocykl ucierpiał minimalnie, Świadków nie było. Po dłuższym czasie przybył funkcjonariusz MO i stwierdził, że za wypadek ponoszę odpowiedzialność. Nasze zeznania złożone na milicji zasadniczo się zgadzają, natomiast na rozprawie w Kolegium kobieta ta stwierdziła, że najechałem z dużą szybkością wprost na nią.
Odpowiedź: Funkcjonariusz miał o tyle rację, że skręcając w drogę
samochód osobowy. Samochód ten prawdopodobnie w ostatniej chwili zauważyła ta kobieta, gdyż gwałtownie cofnęła się do tylu. Była ona niewiele poza połową przejścia i gdyby się tylko zatrzymała, przejechałbym za nią w odległości co najmniej 2 m. W ten sposób doszło do wypadku.<br> Kobieta doznała niewielkich obrażeń, mój motocykl ucierpiał minimalnie, Świadków nie było. Po dłuższym czasie przybył funkcjonariusz MO i stwierdził, że za wypadek ponoszę odpowiedzialność. Nasze zeznania złożone na milicji zasadniczo się zgadzają, natomiast na rozprawie w Kolegium kobieta ta stwierdziła, że najechałem z dużą szybkością wprost na nią.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br> Odpowiedź: Funkcjonariusz miał o tyle rację, że skręcając w drogę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego