wcześniej. Tymczasem, jak się dowiadujemy nieoficjalnie ze źródeł kościelnych, ta decyzja zapadła już przed 20 sierpnia. Wtedy to ks. &lt;name type="person"&gt;Jankowski&lt;/&gt; dostał od arcybiskupa wezwanie do ustąpienia z funkcji proboszcza. Jednocześnie arcybiskup zapowiadał w piśmie, że jeżeli prałat nie ustąpi sam, podejmie kroki zgodne z kodeksem prawa kanonicznego. Decyzję uzasadnił zachowaniem ministrantów na plebanii, niszczeniem życia rodziny &lt;name type="person"&gt;Sławomira R.&lt;/&gt; W liście nie oznaczono daty spodziewanej rezygnacji prałata, a jedynie znalazło się wspomnienie, że dobrym czasem byłyby "sierpniowe dni".<br>Arcybiskup &lt;name type="person"&gt;Gocłowski&lt;/&gt; nie chciał wczoraj wypowiadać się w tej sprawie dla "Rz".<br><br>&lt;tit&gt;Nie odejdzie&lt;/&gt;<br><br>List z wezwaniem ks. &lt;name type="person"&gt;Jankowskiego&lt;/&gt; do rezygnacji abp &lt;name type="person"&gt;Gocłowski&lt;/&gt; odczytał