Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Miłość to najlepszy lek i afrodyzjak zarazem.





Cate Blanchett australijska ślicznotka

Jest piękna, inteligentna i niezwykle utalentowana. Ale cokolwiek dobrego o niej powiedzieć, zaprzecza wszystkiemu. Choć ma na swoim koncie wspaniałe role, nobilitujące nagrody, nominację do Oscara, twierdzi, że to nie jej zasługa: miała po prostu szczęście. Olga Malewicz

Kangury, misie koala, świnka Babe i Mel Gibson. Z tym zwykle kojarzy nam się gorący, australijski kontynent. No, może jeszcze z Nicole Kidman i... Cate Blanchett. O tej ostatniej dwa lata temu mało kto słyszał - teraz 28-letnia australijska aktorka gości na ustach wszystkich. A to dzięki Złotemu Globowi i nominacji do
Miłość to najlepszy lek i afrodyzjak zarazem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr= 100-102&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Cate Blanchett australijska ślicznotka&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Jest piękna, inteligentna i niezwykle utalentowana. Ale cokolwiek dobrego o niej powiedzieć, zaprzecza wszystkiemu. Choć ma na swoim koncie wspaniałe role, nobilitujące nagrody, nominację do Oscara, twierdzi, że to nie jej zasługa: miała po prostu szczęście. Olga Malewicz&lt;/&gt;<br><br>Kangury, misie koala, świnka Babe i Mel Gibson. Z tym zwykle kojarzy nam się gorący, australijski kontynent. No, może jeszcze z Nicole Kidman i... Cate Blanchett. O tej ostatniej dwa lata temu mało kto słyszał - teraz 28-letnia australijska aktorka gości na ustach wszystkich. A to dzięki Złotemu Globowi i nominacji do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego