Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Płomyk
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1953
W SZPITALU DZIECIĘCYM
Najmłodsza na sali w Oddziale Dziecięcym Szpitala Miejskiego w Nysie jest sześcioletnia Franusia Czerniewska. Jest w szpitalu od kilku tygodni. Długo chorowała: Teraz siedzi już na łóżku i rozgląda się wesoło, choć buzię ma jeszcze mizerną. Tuż obok łóżka Franusi stoi łóżko dziesięcioletniej Urszulki Krętowskiej. Urszulka jest pociechą całej sali, bo jest wesoła, wygadana i pomysłowa. Ciągle wymyśla różne zabawy. Gdy się tak długo leży, jak leżą dzieci chore na reumatyzm - trzeba sobie jakoś radzić. Z ciekawości więc zapytuję, w co się też dziewczynki dziś bawiły
W SZPITALU DZIECIĘCYM&lt;/tit&gt;<br>Najmłodsza na sali w Oddziale Dziecięcym Szpitala Miejskiego w Nysie jest sześcioletnia Franusia Czerniewska. Jest w szpitalu od kilku tygodni. Długo chorowała: Teraz siedzi już na łóżku i rozgląda się wesoło, choć buzię ma jeszcze mizerną. Tuż obok łóżka Franusi stoi łóżko dziesięcioletniej Urszulki Krętowskiej. Urszulka jest pociechą całej sali, bo jest wesoła, wygadana i pomysłowa. Ciągle wymyśla różne zabawy. Gdy się tak długo leży, jak leżą dzieci chore na reumatyzm - trzeba sobie jakoś radzić. Z ciekawości więc zapytuję, w co się też dziewczynki dziś bawiły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego