męski i silny, szalony Rosjanin Steceńko.<br>Jeszcze raz westchnie, otworzy oczy, posmutnieje.<br> - Na wesele, zapraszamy na wesele - powie obojętnym, melancholijnym tonem i zbiegnie po kościelnych schodach na ulicę.<br>"Życzę Ci szczęścia. Nadal twój Eduardo".<br>Iw z głębokim namysłem wpatrywała się w telegram z Berlina. Jakie uczucia kryją się za tak mizerną treścią...? Zaledwie sześć słów adresowanych tylko do mnie... Co można zamknąć w sześciu słowach?<br> "Życzę Ci szczęścia" - to brzmi jak ironia, gorzkie szyderstwo, kpina... Przecież on wie, że największe, najszczęśliwsze chwile przeżywałaś w jego ramionach...<br>A więc cierpi, jest zazdrosny, rozgoryczony, smutny.... Odczuwasz radość, że Eduardo nadal cię kocha, nadal