Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Zjednoczone, z powodów tyle moralnych co politycznych, przyjęły ambitne programy pomocy dla Trzeciego Świata. Za administracji Lyndona Johnsona pomoc osiągnęła rekordowe 0,6 proc. amerykańskiego PKB. Następne rządy były już mniej hojne, ale inne bogate kraje Zachodu zrekompensowały to z nadwyżką.

Rezultaty tej pomocy okazały się w większości przypadków przeraźliwie mizerne. Gdyby pomoc przyniosła Zambii takie efekty, jakie przewidywał model ekonomiczny, to dziś byłby to kraj z PKB na głowę w wysokości ponad 20 tys. dol., a nie jeden z najbiedniejszych na świecie, o jedną trzecią uboższy niż w chwili odzyskania niepodległości.

Robert Solow (Nobel 1987) przedstawił teorię, w myśl której
Zjednoczone, z powodów tyle moralnych co politycznych, przyjęły ambitne programy pomocy dla Trzeciego Świata. Za administracji Lyndona Johnsona pomoc osiągnęła rekordowe 0,6 proc. amerykańskiego PKB. Następne rządy były już mniej hojne, ale inne bogate kraje Zachodu zrekompensowały to z nadwyżką.<br><br>Rezultaty tej pomocy okazały się w większości przypadków przeraźliwie mizerne. Gdyby pomoc przyniosła Zambii takie efekty, jakie przewidywał model ekonomiczny, to dziś byłby to kraj z PKB na głowę w wysokości ponad 20 tys. dol., a nie jeden z najbiedniejszych na świecie, o jedną trzecią uboższy niż w chwili odzyskania niepodległości.<br><br>Robert Solow (Nobel 1987) przedstawił teorię, w myśl której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego