Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
tego aby bez rozpaczy wymówić jego imię, nie wspominane latami. Od ponad trzech dziesięcioleci nazywała go mężem Ewy nawet gdy po raz pierwszy o ojca zapytała Bogna, nawet w modlitwie.
- Opowiedz o nich - prosi Ulka.
- Bogna nie mówiła?
- Bogna powtarza tylko co usłyszała od ciebie.
Bognie biologiczna matka wydawała się młodo zmarłą starszą siostrą. W innej roli nie umaiła jej sobie wyobrazić. Prawdziwą matką pozostała dla niej na zawsze Marta i tak ją nazywała.
- Ty jedna ich pamiętasz.
Lata nie zatarły ani cierpienia ani wspomnień. Są w niej zawsze. Czasami bolą łagodniej, czasami ostrzej. I nie zatarły ostatniego obrazu. Widzi ich
tego aby bez rozpaczy wymówić jego imię, nie wspominane latami. Od ponad trzech dziesięcioleci nazywała go mężem Ewy nawet gdy po raz pierwszy o ojca zapytała Bogna, nawet w modlitwie.<br>- Opowiedz o nich - prosi Ulka.<br>- Bogna nie mówiła?<br>- Bogna powtarza tylko co usłyszała od ciebie.<br>Bognie biologiczna matka wydawała się młodo zmarłą starszą siostrą. W innej roli nie umaiła jej sobie wyobrazić. Prawdziwą matką pozostała dla niej na zawsze Marta i tak ją nazywała.<br>- Ty jedna ich pamiętasz.<br>Lata nie zatarły ani cierpienia ani wspomnień. Są w niej zawsze. Czasami bolą łagodniej, czasami ostrzej. I nie zatarły ostatniego obrazu. Widzi ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego