Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
do jego stolika czekało już kilku panów. Szef przeprosił mnie za opóźnienie i przedstawił mi kolegę, który dotrzyma mi towarzystwa. To był właśnie C. - jedyny w tym towarzystwie, który nie miał garnituru, tylko dżinsy i błękitną koszulę. Muskularny, opalony, krótko przycięte włosy i bardzo niebieskie oczy, miły uśmiech. Wyglądał tak młodo, że zapytałam, czy w tym roku robi maturę. I wtedy C. opowiedział mi o sobie. Mówił przez kwadrans, odpowiadając na każde pytanie. (Nie zadałam jednego: czym konkretnie zajmuje się Szef? Na oko było widać, że to rodzaj działalności, o której mówi się: "Im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwany".)
Ma
do jego stolika czekało już kilku panów. Szef przeprosił mnie za opóźnienie i przedstawił mi kolegę, który dotrzyma mi towarzystwa. To był właśnie C. - jedyny w tym towarzystwie, który nie miał garnituru, tylko dżinsy i błękitną koszulę. Muskularny, opalony, krótko przycięte włosy i bardzo niebieskie oczy, miły uśmiech. Wyglądał tak młodo, że zapytałam, czy w tym roku robi maturę. I wtedy C. opowiedział mi o sobie. Mówił przez kwadrans, odpowiadając na każde pytanie. (Nie zadałam jednego: czym konkretnie zajmuje się Szef? Na oko było widać, że to rodzaj działalności, o której mówi się: "Im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwany".)<br>Ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego