Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
odpowiedni czas to 35 rok życia, dla innych - pięć lat później.
- Dla mnie odpowiednim czasem był dzień, w którym stuknęło mi 38 lat - opowiada Katarzyna, asystentka prezesa zagranicznej firmy komputerowej. - Co z tego, że skończyłam germanistykę i zdałam państwowy egzamin z języka angielskiego? Jestem prawą ręką szefa, musiałam więc wyglądać młodo, tym bardziej że dziś nikt nie zdecydowałby się na asystentkę w moim wieku.
Katarzyna wzięła długi urlop, podczas którego przeprowadziła pełny lifting. - Przy okazji zmieniłam fryzurę i sposób ubierania się - dodaje - i efekt był naprawdę zaskakujący. Szef nie mógł wyjść z podziwu. Do dziś często powtarza mi, że wyglądam na
odpowiedni czas to 35 rok życia, dla innych - pięć lat później. <br>- Dla mnie odpowiednim czasem był dzień, w którym stuknęło mi 38 lat - opowiada Katarzyna, asystentka prezesa zagranicznej firmy komputerowej. - Co z tego, że skończyłam germanistykę i zdałam państwowy egzamin z języka angielskiego? Jestem prawą ręką szefa, musiałam więc wyglądać młodo, tym bardziej że dziś nikt nie zdecydowałby się na asystentkę w moim wieku. <br>Katarzyna wzięła długi urlop, podczas którego przeprowadziła pełny lifting. - Przy okazji zmieniłam fryzurę i sposób ubierania się - dodaje - i efekt był naprawdę zaskakujący. Szef nie mógł wyjść z podziwu. Do dziś często powtarza mi, że wyglądam na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego