Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
rozmówcy księdza. Czy ksiądz odpowiadając zajmuje się teodyceą, czy nie?
JS: Nie. Unikam jak mogę wchodzenia w rolę obrońcy Pana Boga, nawet w obliczu takich pytań. Jak rozumiem: miliony ludzi zamordowanych niewinnie, często w sposób cyniczny, szokują naszą wyobraźnię. Ale już jedna śmierć zadana niewinnie stanowi w gruncie pytanie nie mniej dramatyczne. Choćby na przestrzeni ludzkich dziejów jeden tylko człowiek miał umrzeć niesprawiedliwie, już w tym jest coś horrendalnego. Dlaczego Pan Bóg, który to widzi, milczy i na to pozwala? Uważam, że pytanie to należy sprowadzić do pytania znacznie trudniejszego: jak to możliwe, że Ojciec Przedwieczny widział Syna Jednorodzonego na krzyżu
rozmówcy księdza. Czy ksiądz odpowiadając zajmuje się teodyceą, czy nie?&lt;/&gt;<br> &lt;hi&gt;JS&lt;/hi&gt;: &lt;who3&gt;Nie. Unikam jak mogę wchodzenia w rolę obrońcy Pana Boga, nawet w obliczu takich pytań. Jak rozumiem: miliony ludzi zamordowanych niewinnie, często w sposób cyniczny, szokują naszą wyobraźnię. Ale już jedna śmierć zadana niewinnie stanowi w gruncie pytanie nie mniej dramatyczne. Choćby na przestrzeni ludzkich dziejów jeden tylko człowiek miał umrzeć niesprawiedliwie, już w tym jest coś horrendalnego. Dlaczego Pan Bóg, który to widzi, milczy i na to pozwala? Uważam, że pytanie to należy sprowadzić &lt;page nr=27&gt; do pytania znacznie trudniejszego: jak to możliwe, że Ojciec Przedwieczny widział Syna Jednorodzonego na krzyżu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego