Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
najłagodniejszą oceną było powiedzenie: "Chińczyku, jak ty ładnie mówisz po polsku" - przypomina niezbyt odległe lata. - Ale nigdy nie powiem, że to Polacy mnie dyskryminowali, robiła to konkretna, wredna baba.

Na spotkaniach niemieckiego koła przeważnie rozmawia się po polsku, również po swojemu, czyli gwarą, najmniej po niemiecku: - Za to z władzami mniejszości coraz trudniej nam znaleźć wspólny język. Jesteśmy potrzebni na wybory, a potem, choć rozmawiamy po niemiecku, to się nie rozumiemy - mówi. Nie chodzi tylko o bliższą czy dalszą historię, ale o teraźniejszość. Liderzy mniejszości podkreślają swoje zasługi w uzyskaniu niemieckich paszportów (na Opolszczyźnie mieszka ok. 200 tys. dwupaszportowców), które od
najłagodniejszą oceną było powiedzenie: "Chińczyku, jak ty ładnie mówisz po polsku" - przypomina niezbyt odległe lata. - Ale nigdy nie powiem, że to Polacy mnie dyskryminowali, robiła to konkretna, wredna baba.<br><br>Na spotkaniach niemieckiego koła przeważnie rozmawia się po polsku, również po swojemu, czyli gwarą, najmniej po niemiecku: - Za to z władzami mniejszości coraz trudniej nam znaleźć wspólny język. Jesteśmy potrzebni na wybory, a potem, choć rozmawiamy po niemiecku, to się nie rozumiemy - mówi. Nie chodzi tylko o bliższą czy dalszą historię, ale o teraźniejszość. Liderzy mniejszości podkreślają swoje zasługi w uzyskaniu niemieckich paszportów (na Opolszczyźnie mieszka ok. 200 tys. &lt;orig&gt;dwupaszportowców&lt;/&gt;), które od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego