dziewczynki do szkoły, lecz do niej przychodzą nauczyciele.<br>- Pan ma domy, fabryki, grunta - szepcze służąca nabożnie, jakby parafrazowała psalm.<br>- Wiem, to wszystko wiem, ale - kim jest?<br>Milczy Marianna, milczy także matka, która nie zna polskiego, więc trudno się z nią porozumieć.<br>- U niego bolszyje dieła, wstrieczajet bogatych i ważnych liudiej, mnogo putieszestwujet.<br>- Mama,ja eto wsio znaju, no prosto - kto on? Kto moj otiec?<br>Kim jest i nad czym rozmyśla, wędrując po bibliotece z rękami założonymi do tyłu, nieobecny, niezmiennie jakby czekający na kogoś lub na coś, nawet w nocy. Pamięta skrzypienie podłogi, tata nie śpi, dlaczego nie śpi? Czy stało