Najlepsza dieta to BŻ.</> <br><whon> - Jak?</><br><whon> - Bez żarcia. Bez żarcia, oczywiście. *To jest najlepsza dieta.*</><br><whon> - *No przecież*, słuchaj, <gap> to, co zostaje w lodówce, jeszcze raz ci mówię, otwierasz i zamykasz. <vocal desc="laugh"></><br><whon> - Otwierasz i zamykasz. <vocal desc="laugh"></><br><whon> - Otwierasz lodówkę <gap></><br><whon> - Otwiera i zamyka lodówkę?</><br><whon> - Kto tak?</><br><whon> - Tak, bo <gap></><br><whon> - A ten chleb, jak się nazywa?</> <br><whon> - Graham <gap></><br><whon> - No, może niech będzie, dobrze.</><br><whon> - Wojskowy niech pani weźmie chleb.</><br><whon> - Wojskowy? No, to wojskowy.</><br><whon> - Pyszny, pyszny.</><br><whon>- Ano nie wiem, jaki.</><br><whon> - Wszystko jedno, jaki, może być wojskowy, jest po prostu dobry.</><br><whon> - Połóweczkę?</><br><whon> - Tak.</> <br><whon> - Polecam to wszystkim innym.</><br><whon> - I jagodziankę, tak.</><br><whon> - Znaczy nie, nie jadłam tych jasnych wojskowych, ale myślę, że są też tak