szczygły, kawki? Otóż następuje tu podmiana i wymieszanie domowników i gości tego samego gatunku. Zimą przylatuje wiele osobników ze wschodu i północy Europy na miejsce naszych tzw. częściowo wędrownych, które odleciały na zachód, zostawiając wolne miejsce. Te z okolic zimnych są jaśniejsze, większe i cięższe od naszych, jak np. sikora modra. Ptaki nie musiały odlecieć daleko, np. makolągwie wystarcza dolot na Śląsk, gdzie zimuje w stadach dochodzących do 2-3 tys. osobników!<br>Natomiast nasze dorosłe wrony są osiadłe, młode częściowo wędrowne, a dolatują wschodnie - wędrowne. Podobnie sójka, choć zimą spotkamy częściej gościa, gdyż młodzież, wprawdzie nie za morze, lecz wybiera się