Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
takich działań nie był też upoważniony skarbnik. Odchodzący po zakończeniu kadencji w 1998 r. burmistrz Kobel nie powiadomił swojego następcy o fakcie istnienia konta w ING. Tym samym nie nastąpiła zmiana na karcie wzorów podpisów tego rachunku, co oznacza, że poprzednicy, a więc były burmistrz Kobel i ówczesny skarbnik, nadal mogli nim dysponować. I dysponowali. Kilka takich przelewów miało miejsce, o czym świadczą posiadane przez nas polecenia z 30 grudnia 1998 r., 8 stycznia 1999 r. i 22 grudnia 1998 r. Na dokumentach widnieją podpisy Kobla. - Nie przypominam sobie niczego podobnego - zaprzecza Andrzej Kobel. - Nie wiem, o jakich przelewach mowa. Musiałbym
takich działań nie był też upoważniony skarbnik. Odchodzący po zakończeniu kadencji w 1998 r. burmistrz Kobel nie powiadomił swojego następcy o fakcie istnienia konta w ING. Tym samym nie nastąpiła zmiana na karcie wzorów podpisów tego rachunku, co oznacza, że poprzednicy, a więc były burmistrz Kobel i ówczesny skarbnik, nadal mogli nim dysponować. I dysponowali. Kilka takich przelewów miało miejsce, o czym świadczą posiadane przez nas polecenia z 30 grudnia 1998 r., 8 stycznia 1999 r. i 22 grudnia 1998 r. Na dokumentach widnieją podpisy Kobla. - Nie przypominam sobie niczego podobnego - zaprzecza Andrzej Kobel. - Nie wiem, o jakich przelewach mowa. Musiałbym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego