Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Czy można być rockandrollowcem pod krawatem, w garniturze i z teczką?
Oczywiście! Rock'n'roll to nie ubiór, a stan ducha. Ja ubieram się tak, a nie inaczej, bo lubię. Nie staram się tym niczego wyrażać. Być może Jerzy Waldorff by tu zaprotestował - dla niego ważna była forma, dla mnie - nie. Ale moim zdaniem właśnie Waldorff był rockandrollowcem w garniturze.
CKM: A nie sądzisz, że rock'n'roll, który niegdyś był z gruntu kontrkulturowy, obecnie jest często jedynie ładną etykietą dla biznesmenów z gitarami w rękach?
Prawdziwy rock'n'roll - nie. Ale rzeczywiście trochę się to zdewaluowało. Mnie taka postawa nie odpowiada. Nie cierpię pozerstwa, sztuczności. Dla mnie
Czy można być rockandrollowcem pod krawatem, w garniturze i z teczką?<br>&lt;WHO5&gt; Oczywiście! Rock'n'roll to nie ubiór, a stan ducha. Ja ubieram się tak, a nie inaczej, bo lubię. Nie staram się tym niczego wyrażać. Być może Jerzy Waldorff by tu zaprotestował - dla niego ważna była forma, dla mnie - nie. Ale moim zdaniem właśnie Waldorff był rockandrollowcem w garniturze.<br>CKM: A nie sądzisz, że rock'n'roll, który niegdyś był z gruntu kontrkulturowy, obecnie jest często jedynie ładną etykietą dla biznesmenów z gitarami w rękach?<br>&lt;WHO5&gt; Prawdziwy rock'n'roll - nie. Ale rzeczywiście trochę się to zdewaluowało. Mnie taka postawa nie odpowiada. Nie cierpię pozerstwa, sztuczności. Dla mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego