Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
podkreśla tę analogię: "Nie możemy trwale odróżnić zadowalającej organizacji świata od powszechnie znanego poczucia klęski inaczej niż wykazując, że nic nie jest bez konsekwencji, że w przyrodzie, historii i ludzkim istnieniu świetność jest równie realna, co udręczenie".

marek@kosmos.czyli.świat
Tego jednak właśnie nie chcę. Nie chcę, żeby w moim życiu było tyle samo świetności, co udręczenia. Jeśli transcendencja, czymkolwiek by ona była, ma rozwiązać moje problemy, to musi mi dać poczucie sensu. Ty mi natomiast mówisz, że między jednym człowiekiem a drugim jest ciemność i że między człowiekiem i transcendencją jest też ciemność. Gdzie tu jest filozofia?

magda@nous
podkreśla tę analogię: "Nie możemy trwale odróżnić zadowalającej organizacji świata od powszechnie znanego poczucia klęski inaczej niż wykazując, że nic nie jest bez konsekwencji, że w przyrodzie, historii i ludzkim istnieniu świetność jest równie realna, co udręczenie".<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Tego jednak właśnie nie chcę. Nie chcę, żeby w moim życiu było tyle samo świetności, co udręczenia. Jeśli transcendencja, czymkolwiek by ona była, ma rozwiązać moje problemy, to musi mi dać poczucie sensu. Ty mi natomiast mówisz, że między jednym człowiekiem a drugim jest ciemność i że między człowiekiem i transcendencją jest też ciemność. Gdzie tu jest filozofia?<br><br>magda@nous
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego